Deweloperzy rozpoczynają kolejne inwestycje, korzystając z dużego popytu na mieszkania, jednak sytuacja na rynku gruntów staje się coraz poważniejsza. Działki budowlane przystosowane pod inwestycje stają się coraz droższe i są coraz bardziej oddalone centrów miast. W jaki sposób deweloperzy radzą sobie z niedoborem działek pod inwestycje?

Deficyt gruntów

Duże zapotrzebowanie na mieszkania sprawia, że deweloperzy w szybkim tempie budują kolejne nieruchomości przeznaczone do sprzedaży. Choć grunty drożeją i jest ich coraz mniej, to niektórzy deweloperzy, który działają na terenie całej Polski, są przygotowani na niedobory gruntów, w przeciwieństwie do mniejszych firm deweloperskich. Wielu deweloperów posiada bank ziemi, czyli szereg gruntów, które są przygotowane pod inwestycje, choć drożejące grunty sprawiają, że te banki ziemi stają się coraz mniejsze, jedynie najbogatsi deweloperzy mają banki ziemi pozwalające na przeprowadzanie inwestycji wiele lat naprzód, a mniejsi deweloperzy mają zapas ziemi na mniej niż rok lub nie mają go wcale. Na rynku jest już bardzo niewiele gruntów, które mają atrakcyjną lokalizację lub są odpowiednie pod inwestycje. Jest to szczególnie widoczne w przypadku większych metropolii, gdzie ilość gruntów nadających się pod budowę nieruchomości jest coraz mniejsza. Ponadto na rynku znajdują się grunty, które z różnych powodów nie wzbudzają zainteresowania deweloperów. Różnorakie problemy natury prawnej lub planistycznej mogą uniemożliwiać natychmiastowe przeprowadzanie inwestycji, co dla dewelopera może oznaczać straty finansowe. Konkurencję na rynku gruntów zwiększają również deweloperzy pracujący w branżach hotelowych oraz biurowych.

Problemy prawne

Niektóre grunty mają atrakcyjną lokalizację ale z powodów prawnych nie mogą zostać przeznaczone do budowy inwestycji. Przykładem mogą być grunty w dobrej lokalizacji zostały zarezerwowane na program Mieszkanie Plus. Innym przykładem problemu natury prawnej jest status działki rolnej. W dużych miastach znajdują się działki rolne, które nie są uprawiane, czasami znajdują się one bardzo blisko centrum miasta. Istnieje możliwość zamiany działki rolnej na działkę budowlaną, jednak zabiera to bardzo dużo czasu i nie zawsze istnieje taka możliwość. Z tego powodu deweloperzy rzadko decydują się na zakup gruntu rolnego, gdyż formalności i zamiana użyteczności gruntu może zająć bardzo dużo czasu i nie zawsze jest to opłacalne. Zakup nieruchomości o nieugruntowanym statusie prawnym lub nieumieszczoną na planie zagospodarowania przestrzennego jest ryzykowne dla deweloperów, gdyż nie zawsze można zmienić taką działkę na działkę przystosowaną do zrealizowania inwestycji. Jednak przy tak wysokich cenach gruntów deweloperzy bez banku ziemi mogą próbować kupić i przekształcać takie działki, gdyż zakup działek po aktualnych cenach może sprawić, że cała inwestycja może być nieopłacalna.